Martyna i Rafał zapewnili mi mnóstwo rozrywki i ciekawych przeżyć. Począwszy od przejażdżki bardzo malowniczą i dobrze mi znaną trasą Biskupiec – Reszel, przez najdłużej trwającą i najciekawszą jazdę do Domu Weselnego a na wspaniałym pierwszym tańcu kończąc. I tak! Były 24 bramy….

Do tradycji naszych wyjazdów należy już rewelacyjna pogoda. Tym razem aż do wieczora towarzyszyło nam słońce, tylko na chwilę ustępując miejsca solidnej, kilkuminutowej ulewie. Na szczęście wszyscy byliśmy już wtedy w Domu Weselnym i właśnie cieszyliśmy się pierwszym daniem.

Ale od początku. Najpierw spotkałem się z Panem Młodym oraz jego rodziną w Reszlu, gdzie zostałem bardzo sympatycznie przyjęty i nawet udało mi się załapać na przepyszne skrzydełka w miodzie. Ponieważ zapas czasu był spory, spokojnie przygotowałem auto do dalszej drogi, czytaj: zeskrobałem robaczki z szyb i mogłem odpowiedzieć na liczne pytania podobnych mi entuzjastów Mustanga.

W przepięknym, choć nawiedzonym przez komary parku otaczającym Pałac w Łężanach zatrzymaliśmy się na sesję zdjęciową. Ponieważ Rafał zatrudnił do tego specjalistę mogłem spędzić chwilę w towarzystwie Świadków, którzy okazali się wdzięcznymi modelami.

Po sesji, Młodzi ponownie się rozdzielili, żeby już oficjalnie spotkać się w domu Pani Młodej.

Po ceremonii w Kościele była już prosta droga do Domu Weselnego. Albo tak by się mogło wydawać… Już pod samym Kościołem zatrzymała nas najoryginalniejsza brama jaką widziałem. Zaczęło się od konia, a potem było już tylko ciekawiej: wódka, likiery, szampan czy też piłowanie sąsiadom opału na zimę 😉 Napisałem w tytule 24 bramy, ale możliwe, że było ich więcej… po 20 straciłem rachubę. Wiem, że musieliśmy zatrzymać się w sklepie, żeby dokupić kilka litrów „cukierków” dla dużych dzieci.

Na sam koniec, po ulewie, pierwszym tańcu i „małym poczęstunku” – jak to określił Świadek, znalazł się jeszcze czas na sesję przy zachodzącym słońcu.

A poniżej prezentuję kilka zdjęć autorstwa Rafała Kozieja z Reszla, który był gościem Młodych i który pozwolił mi podzielić się z Wami Jego pracą. Namiary na Rafała zamieszczam poniżej.

Ostatnie zdjęcia udostępnione dzięki uprzejmości:

Fotografia Ślubna
Rafał Koziej
Reszel
rafalkoziej(at)gmail.com
695 302 762

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *