Skacząc z ust do ust jak plotka, poszła po Olsztynie fama, że jest gdzieś jakiś Mustang. A takiego właśnie auta poszukiwała Ola, i drogą niemożliwą do odtworzenia, zataczając coraz to węższe kręgi, w końcu do mnie trafiła. Nie obeszło się jednak bez pomocy osób z OKM sekcji Piękne Klasyki, stąd taki a nie inny tytuł 😉 Sesja z pięknym klasykiem.

Temat był prosty: udostępnić Mustanga do sesji zdjęciowej typu „fashion”. Jeśli tylko termin jest sprzyjający nie trzeba mi dwa razy powtarzać. Zapaliwszy się do pomysłu jak ruski gaz na polskiej kuchence, stawiłem się w wyznaczone miejsce. Nigdy nie myślałem o ul. Artyleryjskiej jako o miejscu urodziwym i z potencjałem artystycznym, ale nie mnie kwestionować decyzje profesjonalistów.

Krótko po mnie pojawiła się cała ekipa: pani fotograf, stylistka, makijażystka oraz modelka. Wykorzystując odpowiednie światło, w iście teksańskim upale, szybko i sprawnie zapadły decyzje kto co ma robić. To „Pani kierownik” z aparatem w ręku jak dyrygent z batutą, narzucała tempo i rytm. Choć przestawianiu auta nie było końca, przyjemnie spędziłem ten czas obserwując profesjonalistów przy pracy. Poza tym, chcę myśleć, że nawet trochę pomogłem….

Chociaż skupiłem się na „nieprzeszkadzaniu” udało mi się uchwycić ekipę przy pracy oraz skraść kilka „własnych” kadrów. Piszę „własnych” w cudzysłowiu bo to jednak Ola decydowała o ustawieniu, więc nie mogę z czystym sercem nazwać tych kadrów własnymi. A oto efekty sesji z pięknym klasykiem w tle…

W sesji udział wzięły:

modelka: Weronika Bronowicka
makijażystka: Asia Magreta
stylista: Karolina Jaworska
fotograf: Aleksandra Klicka (www.klickaphotography.com)

One Reply to “Sesja z Pięknym Klasykiem w tle”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *